czyli ekorganizacja
Wzruszająca ceremonia, szalona zabawa, piękne dekoracje, pyszne jedzenie, bajkowe kreacje. Dzień ślubu szybko mija, ale zostają po nim wspomnienia, zdjęcia i… góry śmieci. To nie brzmi dobrze. Ale przecież może być inaczej!
Ślub i wesele są z definicji wydarzeniami jednorazowymi. Wiele przedmiotów, których używamy do jego organizacji ląduje później w koszu lub popada w niepamięć. Aby temu zapobiegać powstała koncepcja ślubów zero waste. To śluby tworzone przez ludzi i dla ludzi, którzy swoimi działaniami chcą odciskać jak najmniejszy ślad na naszej planecie. Odpowiedzialność leży zarówno na parze młodej, która planuje wydarzenie jak i usługodawcach, którzy swoimi ofertami je umożliwają.
Posłużmy się uniwersalną zasadą, czyli 5R. Ten skrót pochodzi od pierwszych liter angielskich słów: refuse (odmawiaj), reduce (ograniczaj), reuse (użyj ponownie), recycle (przetwarzaj), rot (kompostuj).
Odmawiaj
Myślcie krytycznie o wszystkim, co jest Wam proponowane. Masz już podpisaną umowę z DJem? Nie bierz ulotki od zespołu – i tak jej nie użyjesz. Wiecie, że Wasi goście będą chcieli wręczać Wam bukiety? Zasugerujcie w zaproszeniu, że wolicie kwiaty doniczkowe lub lasy w słoju. Te roślinki zostaną z Wami na dłużej.
Ograniczaj
Ten punkt odnosi się głównie do plastiku, szczególnie jednorazowego. Zobrazujmy to kilkoma przykładami. Zmiast ciasteczka owiniętego w papierek, dwie folijki i wstążkę, który raczej nie zapisze się w pamięci gości, podarujcie im zdjęcie z sesji narzeczeńskiej z krótkim listem, sukulenta lub symboliczne nasiona niezapominajek. Plastikowe butelki z napojami nie wyglądają dobrze na stołach. Wybierzcie szklane butelki i dowiedzcie się czy są zwrotne. Konfetti musi być – wiadomo. Ale świeże płatki kwiatów będą lepsze niż te sztuczne.
Ukłonem w stronę środowiska będzie ograniczenie mięsa i produktów niesezonowych. Wybierając salę spytajcie czy jest możliwość zastąpienia choć części menu daniami roślinnymi, sezonowymi i lokalnymi. Goście na pewno będą zadowoleni z możliwości wyboru i ciekawych smaków.
Użyj ponownie
Ponowne „nie” dla przedmiotów jednorazowych. Reklamy kuszą nas dekoracjami, upominkami i innymi gadżetami, które w sklepach internetowych bywają niezwykle tanie. Tylko czy naprawdę chcemy wspierać długi transport, niską jakość produktu i brak poszanowania dla środowiska?
Lepszym rozwiązaniem będzie firma dekoratorska lub wypożyczalnia. Taka usługa daje gwarancję estetycznej spójności i tego, że dekoracje będą używane jeszcze wiele razy po Waszym ślubie. Istnieje wiele takich firm specjalizujących się w różnych stylach – od boho przez glamour do minimalizmu. Na pewno znajdziecie ten, który Wam odpowiada.
Przetwarzaj
Umówmy się: nie wszystko da się wynająć, odsprzedać czy wykorzystać ponownie. Produkujemy mnóstwo folii, papieru, kartonów, które po prostu trzeba wyrzucić. Już na etapie planowania ślubu i wesela dowiedzcie się czy np. papier do papeterii pochodzi z recyklingu, a sala weselna sortuje śmieci.
Na sali ustawcie odpowiednio oznaczone pojemniki np. przy słodkim stole lub drink barze, gdzie zbiera się najwięcej odpadów. Bez sortowania nawet biodegradowalne materiały nie ulegną rozkładowi! Jeśli Wasza sala jeszcze nie sortuje to może dzięki Wam zrobi krok w dobrą stronę?
Kompostuj
Nieświeżego jedzenia i zwiędłych kwiatów nie da się uratować (chyba, że ususzysz kwiaty), ale da się kompostować je tak, żeby stały się żyzną glebą. A w idealnym scenariuszu wyhoduje się na niej nowe kwiaty lub nowe jedzenie.
Podejmując się organizacji ślubu w duchu zero waste nie stawiajcie poprzeczki zbyt wysoko – to może Was tylko zniechęcić. Postawmy sobie możliwe do spełnienia cele, znajdźmy usługodawców, którzy spełnią nasze oczekiwania i do dzieła! Cytując zero waste'owego klasyka „nie potrzebujemy kilku ludzi robiących zero waste idealnie. Potrzebujemy milionów ludzi robiących to niedealnie!”
komentarze
Podczas takich wydarzeń jak slub kiedy wiele rzeczy jest jednorazowych powinno się pomyśleć jak trochę ulżyć naszej planecie.ekolover
napisz co sądzisz o artykule