Jak wybrać kawę i obsługę na wesele.
cupple
To jasne jak słońce. Ale jaka kawa? Jak podana? Przez kogo? Opcji jest kilka. Poniżej podpowiadam jak wybrać tą właściwą.
Mówimy stanowcze ‘nie’ kopczykom rozpuszczalnej i sypanej na caterinogowym stole!
Kawa to nie tylko kofeina utrzymująca nas na nogach podczas weselnych zabaw. To kropka nad ‘i’, zwieńczenie pysznej kolacji i powinna być równie dobra, jak dania które pojawiły się przed nią. Takim aromatycznym akcentem na koniec obiadu lub kolacji i przy podaniu weselnego tortu na pewno wywołacnie uśmiech na twarzach gości. A nie ma nic cenniejszego niż ich zadowolenie na imprezie, którą planowaliście miesiącami i o której każdy szczegół staraliście się zadbać.
Ale od początku!
Przyjęcie weselne organizuje się raz w życiu i powinno mieć ono wyjątkową oprawę. Musi być pięknie, a każda część: wnętrze, kwiaty, zastawa, dekoracje, powinny być spójne.
Takim elementem jest też bar kawowy.
Dobrze, jeśli wkomponowuje się we wszystkie pozostałe elementy i pasuje do całej reszty stylistyką.
Wyobrażacie sobie kanciasty lśniący biały bar na weselu w starej stodole? Stalowe rurki i sklejkę w bajkowym wnętrzu pełnym eleganckich detali w stylu glamour? No właśnie, ja też nie!
Na pewno znajdziecie coś dla siebie!
Nowoczesny kształt baru i ekspresu? Czy delikatne zaokrąglenia i pikowana skóra?
Elegancki czarny mat czy luksusowa perłowa biel?
A może surowy industrialny styl lub piękne rustykalne deski w stylu boho przyodziane w kompozycję kwiatów stworzoną przez florystę?
Dodawać info o tym, że warto poszukać czegoś lepszego niż worki jutowe albo cateringowy stół przykryty obrusem?
Nie szata zdobi człowieka, ale.. O ten szczegół też warto zadbać.
Smutne czarne koszule rodem z lat ‘90 powinny już dawno odejść do lamusa! Przyjęcie weselne to czas, żeby się cieszyć i radośnie wyglądać i dotyczy to też obsługi imprezy.
Co powiecie na baristę w ogrodniczkach i czerwonej, kraciastej koszuli? Czemu nie! Jeśli stoi za pięknym, barem ze stuletnich desek zaparzając kawę w otulonym drewnem ekspresie, na zielonej łące to nie ma lepszego połączenia!
Podobnie elegancki dżentelmen w wyprasowanej koszuli i dobrze skrojonej marynarce wpasuje się gustowne wnętrze pełne eleganckich detali. Byle tylko nie wyglądał lepiej od Pana Młodego ;-)
Oczywiście najsmaczniejsza! Ale nie ta, która będzie smakowała baristom, tylko
taka, która posmakuje wszystkim (albo prawie wszystkim) gościom.
Nie do pomyślenia jest, żeby na polsko-włoskim weselu parzyć kawę inną, niż z włoskiej palarni. A co jeśli sporo gości lubi delikatniejszą małą czarną? Wtedy najlepiej wybrać jaśniej palone ziarna, np. polskiej palarni. Opowiedzcie bariście o swoich gościach :] na pewno pomoże Wam wybrać odpowiednią kawę na wesele.
Czarna, biała, mocna, słaba. Dyskutować o gustach nie ma co. Ważne, żeby odpowiednio o te gusta zadbać i skomponować wraz z baristą kawowe menu.
Jeśli część gości to weganie, lub jeśli niektórzy nie tolerują laktozy to przyda się mleko bez laktozy i roślinne. No ale przecież nie każdy kawę lubi - obowiązkowo muszą pojawić się herbaty.
A najmłodsi? Dla nich espresso albo cappuccino nie jest najlepszym rozwiązaniem. Chyba, że chcecie patrzeć na rodziców biegających przez cały wieczór za swoimi pociechami po dawce kofeiny ;-) Żeby zadowolić małych maruderów, chcących jak rodzice wypić filiżankę czegoś ciepłego w kawowym menu nie może zabraknąć Babyccino - spienionego mleka, np. z syropem czekoladowym - pycha!
A jeśli planujecie zorganizować wesele w upalny, letni weekend warto pomyśleć o kawie mrożonej.
Lubicie stać w kolejce? Bezczynnie czekać? Nikt nie lubi!
A kolejka po kawę będzie, tego nie da się uniknąć. Zwłaszcza, jeśli zadbacie o wszystkie wcześniejsze punkty i przy stołach rozniesie się, że kawa jest pyszna :]
Najwięcej osób będzie chciało ją wypić tuż po obiedzie/kolacji oraz kiedy na sali pojawi się tort. A przecież zaraz będzie pierwszy taniec, którego przegapić nie można! Jak sprawić, żeby kolejka była jak najmniejsza i goście czekali jak najkrócej. Dbając o odpowiednią ilość kawowych barów, ekspresów i baristów. Nawet najlepiej wyszkolony profesjonalista nie podoła, kiedy pojawi się przed nim nagle 100 gości spragnionych aromatycznej filiżanki pełnej życiodajnej kofeiny. Chcąc uniknąć krzywych min i niecierpliwego dreptania w miejscu weselników dwóch baristów to absolutne minimum przy 60 gościach. Jeśli jest ich więcej niż 140 potrzebne będą dwa kawowe bary z dwoma ekspresami i 4 baristów do obłsugi. Jeśli gości jest jeszcze więcej barista na pewno pomoże Wam indywidualnie dopasować kawową obsługę.
Teraz spokojnie możecie wybrać odpowiednią dla Was kawę na wesele, a jeśli macie pytania - z chęcią pomogę.
komentarze
napisz co sądzisz o artykule