A wiesz, że można to zrobić inaczej?
Kwiaty, biała suknia z welonem, złote obrączki - tak wyobrażamy sobie ślub. Nic w tym dziwnego, w końcu biel dla panny młodej utarła się na dobre i w ofercie sukni ślubnych również znajdziemy przeróżne odcienie bieli. Pan młody? Granatowy garnitur, biała koszula, krawat lub mucha. Pięknie wystrojony kościół, sala weselna pełna elegancji i dekoracji w najmodniejszych barwach, ale też bez przesadnego przepychu.
Kiedy myślę o moim ślubie, wyobrażam go sobie na jesień, z mnóstwem świec, dyń, suszonych kwiatów i sezonowych dekoracji. Do tego czarna suknia, bo czerń to mój kolor, a klasyczna biel, choć ma swój niewątpliwy urok i symbolikę, niekoniecznie sprawdzi się w moim przypadku. Takie nieszablonowe rozwiązania można spotkać częściej zagranicą, jednak w Polsce też powoli pojawiają się pary, które decydują się na alternatywny ślub.
Dla niektórych nie do pomyślenia, dla innych inna opcja nie wejdzie w grę - ślub w klimacie gotyckim, rockowym, alternatywnym - takie śluby się dzieją! I wy również możecie taki zorganizować, jeśli jest to waszym marzeniem.
Ślub to WASZ wyjątkowy dzień i warto wtedy pokazać to, jacy jesteście. Brzmi jak banał, a jednak nie zawsze jest to takie proste, jak się okazuje.
Myślę, że pary wciąż boją się wyjść poza szereg i spróbować zrobić coś inaczej. Śluby i wesela od lat mają pewien schemat, do którego jesteśmy przyzwyczajeni - a niektórzy wręcz nie wyobrażają sobie aby było inaczej. Szczególnie starsze pokolenie może być zaskoczone, ale w moim odczuciu w tym właśnie tkwi cały urok, by ceremonia i zabawa weselna były różnorodne i bardziej indywidualne. To się zmienia - tak jak odchodzi się od długich oczepin i tortu o północy, tak sam styl i estetyka bywają naprawdę barwne i oryginalne, ale do tego trzeba po prostu odwagi!
Fotografia ślubna urzekła mnie dopiero w momencie, gdy dostrzegłam jak odmienne mogą być obecnie śluby, jak pięknie i z gustem przeprowadzone, bez odhaczania “obowiązkowych” punktów na siłę, bo “każdy tak robi”. Ślub w plenerze? Ceremonia humanistyczna w środku lasu? Wesele bez disco polo? Czarno-złote dekoracje? A może lekko Halloweenowy styl?
Zeszłej jesieni wpadłam na pomysł sesji zdjęciowej, która byłaby inspiracją dla par młodych. Chciałam jednocześnie pokazać estetykę w klimacie, który spodobałby się alternatywnym parom.
Nasza sesja powstała we współpracy z Olą i Hubertem, którzy są parą, a także dzięki Oldze z Plenerki, która zadbała o detale i dekoracje. Strój dla Aleksandry udostępniłam z własnej szafy - już od dawna chciałam wykorzystać ten komplet - czarna ślubna spódnica i czarne body z żebrami, które nawiązały do zbliżającego się Halloween, ale również do gotyckiego stylu. Hubert natomiast wybrał ubrania ze swojej szafy. Uznaliśmy, że w tej stylistyce ramoneska świetnie się sprawdzi zamiast klasycznej marynarki.
Strój modela nie jest formalny, ale nie zawsze taki musi być! I to jest najpiękniejsze, że ślub może być dokładnie taki, jak wy - nawet, jeśli to oznacza brak krawata, Vansy i skórzaną kurtkę. I taki ślub również miałam okazję fotografować, gdzie pan młody miał na sobie śnieżnobiałe Vansy, a w tym sezonie widziałam u młodego kolorowe Air Force’y i włosy pofarbowane w cętki i to do ślubu kościelnego. Można! I nie tylko panna młoda może odważyć się na większą ekstrawagancję.
Tak jak wspominałam na początku - w Polsce wciąż jest to kontrowersyjne, aby panna młoda brała ślub w sukni w kolorach lub czerni. Czerń ponadto w naszej kulturze kojarzy się z żałobą, smutkiem, co powstrzymuje czasem nawet gości przed wybraniem tego koloru na czyjś ślub. Ograniczając się do takich skojarzeń, zapominamy, że czerń to klasyka i elegancja. Jest też cała gama kolorów do wykorzystania przy sukni ślubnej, wiele salonów sukien ślubnych oferuje takie alternatywy! Również nietypowe fasony czy wzory, jak np. gwiazdki czy haftowane na kolorowo welony.
Oczywiście - kolorystyka dekoracji czy strojów pary młodej nie są najważniejszym w ślubie. Tak naprawdę w ślubie najważniejsza jest sama ceremonia i przysięga - wszystko pozostałe to miłe dodatki, które mają uczynić ten moment bardziej wyjątkowym. Czy można wziąć ślub bez dekoracji? Pewnie, że można! Można też iść do urzędu z samymi świadkami i ślub będzie równie ważny. Można też spełnić swoją wizję i zrealizować ślub swoich marzeń, bo w końcu kto wam zabroni? :)
Rodzina pary młodej często zapomina, że młodzi mają swoje preferencje, styl i gust.
Ślub, na którym mieliby na siłę włożyć coś, w czym nie czują się dobrze, czy też organizować zabawy i atrakcje, które są sprzeczne z ich stylem bycia, będzie dla pary młodej tylko męczarnią. Są różne podejścia dotyczące tego, dla kogo organizuje się ślub - tj. czy para młoda robi go dla siebie, czy dla gości. Moim zdaniem, jest trochę po środku, jednak dbając o komfort gości, nie możemy robić tego kosztem swojego dobrostanu. Tak samo ważne jest, aby wziąć pod uwagę gości, których zapraszamy, a nie robić wszystkiego wyłącznie pod siebie. Pewne rzeczy jednak nie powinny podchodzić pod żadne kompromisy i dla mnie są to właśnie aspekty związane z ubiorem czy dekoracjami podczas ślubu i wesela.
Kochani - bądźcie po prostu sobą! Wasi bliscy kochają was właśnie takimi, a własny ślub warto spędzać z tymi, którzy będą was wyłącznie wspierać i życzyć wam wszystkiego dobrego. To najradośniejszy dzień w życiu i taki powinien być, bez przesadnego stresu i na pewno bez żalu, że zrobiło się wbrew sobie. Róbcie tak, aby wspominać wasz ślub z radością i abyście bawili się tego dnia najwspanialej :)
Osoby biorące udział w sesji:
https://www.instagram.com/morkerra/
https://www.instagram.com/hubertwiecek/
https://www.instagram.com/plenerki/
komentarze
napisz co sądzisz o artykule